źródło: Ford Media | na zdjęciu wersja amerykańska |
W cenniku znajdziemy 3 wersje wyposażenia: Trend (od katalogowych 68 070 zł brutto), Sync Edition (od 73 470 zł) oraz Titanium (od 81 950 zł). Pierwsza i druga za tę kwotę oznaczają pod maską benzynowy, wolnossący motor 1.6 o mocy zawrotnych 85 koni mechanicznych i 5-biegową skrzynią manualną. Podobnie jak miało to miejsce w opisywanej ostatnio Corolli, topowa odmiana nie łączy się z bazowym silnikiem. Wybierając Titanium otrzymamy 20 koni więcej. To tyle. Najmocniejsza wolnossąca benzynowa 1.6 posiada 125 KM i możemy ją nabyć zarówno ze skrzynią manualną, jak i automatyczną, dwusprzęgłową Powershift, do której dopłata wynosi 9500 zł. Następnie wchodzimy w erę niezwykle udanych i cieszących się dobrą opinią turbodoładowanych silników Ecoboost o pojemności jednego litra w różnych wariantach mocy: 100 lub 125 KM (silniejszy również z możliwością zakupu z automatem). Najszybsi spod świateł bylibyśmy w przypadku posiadania jednostki 1.5 Ecoboost 150 KM. Popularne w Focusie diesle TDCi oferowane są w pojemnościach 1.5 litra i 95 lub 120 koni mechanicznych oraz 2.0 TDCi i 150 KM. W nich także istnieje możliwość posiadania skrzyni Powershift.
źródło: Ford Media | na zdjęciu wersja amerykańska |
Ford Focus na pokładzie mógł posiadać wiele systemów aktywnego bezpieczeństwa oraz autonomicznego parkowania. Aby niepotrzebnie nie przepłacać za każdą pojedynczą opcję, przygotowano wiele atrakcyjnych pakietów dodatkowych.
Pod względem pojemności bagażnika Focus mocno rozczarowuje. Zaledwie 475 litrów wraz z zestawem naprawczym to najgorszy wynik wśród omówionych dotychczas sedanów. Jeśli wybierzemy koło dojazdowe lub pełnowymiarowe, ta wartość jeszcze drastycznie maleje.
źródło: Ford Media | na zdjęciu wersja amerykańska |
Cennik Forda Focusa Mk3 kształtował się tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz