;

5 listopada 2016

Używane #1 - Ford Focus II

Druga generacja prezentowanego dzisiaj Forda Focusa zadebiutowała w 2004 roku i od samego początku miała ułatwione zadanie - wszak jego poprzednik przebojem wdarł się na rynki wielu krajów, pokazując świeże i poniekąd futurystyczne spojrzenie na sztukę projektowania aut. Mk1 zastąpił wtedy przestarzały już jak na tamte czasy model Escort. Przez 7 lat produkcji, Focus II doczekał się tylko jednego liftingu trzy lata po premierze, a producent krok po kroku wypuszczał nowe wersje nadwoziowe. I tak gama Mk2 składała się z 3 i 5 drzwiowego hatchbacka, sedana, kombi oraz cabrio ze składanym, twardym dachem.


Opisywany dziś model pochodzi z roku 2005. Wersja wyposażenia TREND może nie imponuje mnogością dodatków - na próżno szukać w niej nawigacji, podgrzewanej przedniej szyby czy welurowej tapicerki, natomiast to, co się w niej znajduje, w pełni wystarczy do codziennej eksploatacji. Gabarytowo Ford nawet w wariancie kombi nie sprawia problemów podczas manewrowania w ciasnych uliczkach czy na parkingach, a niewątpliwie przyczynia się do tego niemal pionowo usytuowana tylna szyba. Niecałe cztery i pół metra długości auta to kompromis pomiędzy przestronnością a bądź co bądź kompaktowymi rozmiarami. Wygląd zewnętrzny zwłaszcza z przodu przypomina poprzednika mimo nadania bardziej kwadratowych kształtów. Z tyłu zarówno w hatchbacku jak i w kombi postawiono na charakterystyczne pionowe lampy, biegnące od dachu po połowę klapy bagażnika.


Wnętrze to zwycięstwo praktyczności i niewyszukanego podejścia do użycia materiałów. Jedynym materiałem lekko uginającym się pod palcami jest ten w górnej części deski rozdzielczej - z kolei boczki drzwi oraz konsola środkowa wykonane zostały z twardego plastiku, lecz nie razi on w oczy tak, jak ma to miejsce w Focusie numer 3. Pozycja za kółkiem jest optymalna - ani nie siedzimy zbyt wysoko, ani nie musimy wychylać się zza kierownicy chcąc obserwować drogę. Fotele nie należą do najbardziej komfortowych, niemniej jednak nawet przy dłużej trasie możemy zapomnieć o bólu pleców. Obsługa fabrycznego radia jest banalnie prosta a całość sprawia wrażenie, jakby każdy element znajdował się w idealnym dla siebie miejscu. Na tylnej kanapie poczujemy się mniej komfortowo niż w przednim rzędzie siedzeń. Pozycja jest wtedy bardziej "ławkowa", a miejsce na nogi to loteria - wszystko zależy od tego, jak wysoka osoba usiądzie przed nami. 482 litry przestrzeni bagażowej przy złożonych oraz 1525 litrów przy rozłożonych siedzeniach dają nam możliwość przewożenia sporej ilości bagażu lub większych przedmiotów.




 

Pod maską znajdziemy wysokoprężny silnik 1.6 TDCI o mocy 90 KM. To znana konstrukcja francuskiej grupy PSA, którą spotkać możemy w używanych modelach Citroena, Volvo czy Mazdy. Choć to najsłabsza odmiana występująca wówczas w gamie Forda, gwarantuje całkiem dobre osiągi przy naprawdę niskim zużyciu paliwa. W trasie nie ma problemu z uzyskaniem spalania na poziomie 4,5 litra na 100 km, natomiast podróżowanie po mieście wiąże się z ze zużyciem ropy, oscylującym w granicach 7 litrów na 100 km. Pozytywnym aspektem jest także rewelacyjnie działająca skrzynia biegów, w której przełożenia wchodzą precyzyjnie. Niestety, jadąc z większymi prędkościami brakuje szóstego biegu - silnik utrzymuje wysokie obroty, przez co w kabinie robi się głośno. Pomimo pokonania 175 tysięcy km, auto nie sprawiało większych problemów eksploatacyjnych. Ceny za części zamienne są w przystępnej cenie, przez co wciąż auto cieszy się dużym powodzeniem na rynku wtórnym.


Stosując ponownie w drugiej generacji Focusa wielowahaczowe tylne zawieszenie, Ford zjednał sobie klientów wymagających od auta pewnego prowadzenia oraz poczucia komfortu podczas pokonywania nierówności na drodze. I rzeczywiście, pomimo upływu lat jazda tym modelem sprawia wiele przyjemności, a przejeżdżając kolejne zakręty Focus zachowuje się stabilnie.


Ford Focus Mk2 to interesująca propozycja dla osób, szukających oszczędnego Diesla bez stosu elektroniki, w granicach 15 tysięcy złotych. W tej kwocie spokojnie możemy rozglądać się za zadbanym, krajowym egzemplarzem z rocznika 2005-2006 w wyższej niż prezentowana wersji wyposażenia i mocniejszym, 110 konnym motorem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz