Frajda z jazdy: Nowe BMW serii 5 - "Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"

W nocy ze środy na czwartek bawarski producent zaprezentował nowe wcielenie swojej limuzyny klasy średniej. G30 - bo z takim właśnie oznaczeniem będzie oferowane, to bardziej ewolucja niż rewolucja. Niemniej jednak w siódmej generacji serii 5 najwięcej zmian zaszło właśnie wewnątrz auta.

BMW G30

Wracając do tego jak BMW prezentuje się z zewnątrz, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że poprzez szereg zmian nowa "piątka" z dystyngowanej limuzyny stała się nieco bardziej śmiała i zadziorna, dużo chętniej pokazując pazur. Toteż z przodu możemy zauważyć znacznie większe, charakterystyczne "nerki", czyli wloty powietrza które mogą aktywnie sterować jego dopływem, umożliwiając uzyskanie lepszego współczynnika oporu powietrza. Auto nieznacznie urosło, co przełożyło się na zwiększenie miejsca na głowę i nogi. Masywniej zbudowany zderzak, dolne wyraziste przetłoczenie biegnące od błotnika do tylnych drzwi sprawiają, że auto prezentuje się znacznie agresywniej od poprzednika.
Dostępne są teraz również adaptacyjne reflektory stworzone w technologii LED, które w razie potrzeby potrafią posłać wiązkę światła na odległość 500 metrów. Z tyłu nowej bawarskiej limuzyny w oczy rzuca się inaczej zaprojektowana klapa bagażnika wraz ze światłami, tworząca naturalną "lotkę". Nowa seria 5 z powodzeniem została upodobniona do obecnych już na rynku serii 3 i 7. Całokształt prezentuje się naprawdę świeżo i interesująco - z pewnością może się podobać.


BMW G30

Całą masę inspiracji czy rozwiązań zaczerpniętych z flagowego modelu BMW - serii 7, możemy zaobserwować wewnątrz nowej piątki. Deska rozdzielcza jest w nich teraz niemal identyczna. W nowej odmianie ekran multimediów powędrował spod "daszka" i jest teraz jakby doczepiony do głównej części kokpitu. W nowej serii 5 spotkamy takie gadżety jak obsługa multimediów za pomocą gestów, urządzenia info-rozrywki (informacje o bieżących korkach oraz dostępnych miejscach parkingowych), komfortowe fotele z możliwością wyboru aż 8 opcji masażu czy rozbudowany head-up display, który jest w stanie wyświetlać potrzebne informacje w wysokiej rozdzielczości na aż 70% większej powierzchni szyby czołowej, w porównaniu do poprzedniej generacji. Idąc z duchem czasu BMW daje również możliwość bezprzewodowego ładowania naszego smartfona. Oczywiście to tylko niektóre z opcji wyposażenia, które znajdą się w serii 5. O nasze bezpieczeństwo dbać będą nowoczesne, zintegrowane systemy oraz asystenci, jak m.in. asystent prowadzenia i utrzymywania toru jazdy, który będzie działać do prędkości 210 km/h, asystent zmiany pasa ruchu, asystent wymijania, ostrzeganie przed pojazdami nadjeżdżającymi z boku i ostrzeganie przed pierwszeństwem przejazdu. Opcjonalny będzie także system nagłośnienia Bowers & Wilkins o mocy 1400W. Skłaniając się w stronę gadżetów, warto wspomnieć o kolejnej nowości zaczerpniętej wprost z serii 7. Nowe BMW będzie dostępne z funkcją Remote 3D View, umożliwiającą sprawdzenie co dzieje się w okolicy naszego pojazdu przy pomocy smartfona oraz interaktywny kluczyk z ekranem, dzięki któremu będziemy w stanie zaparkować w ciasnych miejscach, znajdując się poza autem. Usługa telefonicznego konsultanta, dzięki któremu sprawdzimy adres docelowy czy zarezerwujemy miejsce w hotelu dopełnia całości definiowania nowej serii 5 jako pełnoprawnej limuzyny.

BMW G30

Na nowo przemyślana konstrukcja, w której zastosowano wiele elementów wykonanych z aluminium czy wytrzymałych stali sprawiła, że auto waży teraz o prawie 100 kg mniej od odmiany F10. Przełożyło się to niewątpliwie na właściwości jezdne - BMW cechuje się większą dynamiką i stabilnością jazdy podczas pokonywania zakrętów. Stałą propozycją dla klientów chcących wejść w posiadanie czteronapędowej odmiany jest opcjonalny system xDrive, dający pewność prowadzenia nawet w najtrudniejszych warunkach. Auto będzie można zamówić ze skrzynią manualną o sześciu przełożeniach lub ośmiobiegowym automatem Steptronic (w zależności od wersji). Od dnia salonowej premiery, tj. 11 lutego przyszłego roku, będą dostępne 4 silniki cztero i sześciocylindrowe, zarówno benzynowe (530i oraz 540i dostępne z xDrive) jak i wysokoprężne (520d i 530d także dostępne z xDrive). Dwa miesiące później do gamy dołączy odmiana hybrydowa eDrive, dwulitrowy diesel EfficientDynamics Edition oraz to, na co fani szybkich BMW spod znaku M Power czekają najbardziej - wersja M550i xDrive.