;

7 grudnia 2016

Opel Insignia Grand Sport - Idzie nowe

 Oczy motoryzacyjnego świata są dziś zwrócone na Rüsselsheim - nie bez przyczyny. Otóż właśnie zaprezentowano pierwsze zdjęcia nowego, flagowego modelu Opla. 10 lat po pokazaniu pierwszej generacji, koncern General Motors zawita do Genewy, gdzie podczas Salonu Samochodowego w marcu przyszłego roku Insignia nr 2 będzie mieć swoją globalną premierę.


 Podczas ośmioletniego stażu na wielu europejskich rynkach Insignia sprzedała się w liczbie ponad 900 tysięcy egzemplarzy, dodatkowo zdobywając w 2009 roku tytuł "Car of the Year". Opel po wypuszczeniu parę miesięcy temu nowej Astry rozpoczyna bój o klientów, obecnie decydujących się na pojazdy oferowane przez konkurencję. I tak oto nowa Insignia ma za zadanie odebrać klientów chociażby takim graczom jak Ford Mondeo, VW Passat czy Renault Talisman. A będzie miała ku temu predyspozycje. Dynamiczny, wręcz sportowy wygląd Grand Sport przywodzi na myśl coupe - dlatego właśnie niemiecki producent zaoferuje jedynie liftback'a (na zdjęciach) oraz znacząco zwiększający sprzedaż wariant kombi. Auto obłe kształy porzuciło na rzecz bardziej zdecydowanych, smukłych i w pewnym stopniu zaczerpniętych z koncepcyjnego modelu Monza. Zgrabna sylwetka i obniżenie linii dachu względem poprzedniczki o prawie 3 centymetry dały w połączeniu najlepszy w swojej klasie współczynnik oporu powietrza równy 0,26 (przykładowo Tesla S → 0,24).  Zaprojektowanie auta od podstaw, zaowocowało obniżoną o nawet 175 kilogramów masą, przez co auto prowadzi się precyzyjnie i chętniej pokonuje zakręty.


"Firma Opel modelem Insignia Grand Sport po raz kolejny dokonuje wielkiego wyczynu. W nowym flagowym modelu oferujemy wszystkie wysoko oceniane rozwiązania sprawdzone w Astrze w jeszcze atrakcyjniejszym wydaniu. Żaden inny samochód w klasie Insignii nie może pochwalić się tyloma supernowoczesnymi technologiami. Skonstruowaliśmy samochód lżejszy, zwrotniejszy i zapewniający fantastyczne wrażenia z jazdy. Naszym projektantom udało się stworzyć wyjątkowe połączenie elegancji i sportowego charakteru, którego pozazdrościć mogą nawet droższe modele wyższych klas. Nowa Insignia rzeczywiście wspięła się na wyższy poziom. Nazwa Grand Sport pasuje do niej doskonale” — powiedział dyrektor generalny firmy Opel, dr Karl-Thomas Neumann.

Wnętrze, podobnie jak w nowej Astrze jest proste, ilość przycisków zredukowano do niezbędnego minimum, a obsługa ma być bezproblemowa i intuicyjna. Brak tutaj zdecydowanych kształtów, wychodzących "ponad" ogólnie przyjętą bryłę. System multimedialny IntelliLink stanowi bramę do świata nowoczesnych technologii dzięki interfejsom Apple CarPlay lub Android Auto. Jakby tego było mało, idąc z duchem czasu, Opel daje w najnowszej Insignii możliwość bezprzewodowego ładowania smartfona, a system OnStar zostanie rozbudowany o usługę korzystania z osobistego asystenta, który będzie mógł np. pomóc w rezerwacji pokoju w wybranym hotelu. Dzięki zainstalowanemu modułowi 4G LTE, podróżujący nowym Oplem będą mogli korzystać szybkiej sieci Wi-Fi. Niemiecki producent zadbał również o to, by po podróży nie opuszczali auta z bólem pleców. Toteż swoją Insignię będzie można wyposażyć w atestowane, ergonomiczne fotele z funkcją masażu, wentylowane i podgrzewane.

Kolejnym mocnym punktem nowej Insignii ma być mnogość systemów dbających o bezpieczeństwo. Spotkamy tu zatem oferowane już w Astrze matrycowe reflektory LED IntelliLux - warto jednak wspomnieć, iż moduł świateł drogowych składa się teraz z dwukrotnie większej ilości segmentów LED - dzięki temu możliwe jest dostosowanie jeszcze bardziej precyzyjnej wiązki światła. Rozbudowanie systemu doświetlania zakrętów pozwoliło na optymalne dobieranie intensywności światła w zależności od kąta skręcania pojazdu. Punktowy reflektor LED jest w stanie oświetlić prawie 400 metrów drogi w trybie świateł drogowych. Oprócz tego spotkamy tu wyświetlacz Head-up, informujący o najważniejszych parametrach, kamerę 360°, adaptacyjny tempomat, asystenta pasa ruchu z automatyczną korektą toru jazdy i ostrzeżeniem o niezamierzonej zmianie pasa ruchu oraz system ostrzegania o pojeździe zbliżającym się z tyłu (pomocne przy cofaniu na zatłoczonym parkingu).


 Aby nie być tylko "sportowo" wyglądającymi czterema kółkami, Opel Insignia drugiej generacji będzie dostępny z szeroką gamą silnikową, zawierającą zarówno mocne benzyniaki jak i diesle. Na plus należy zaliczyć zastosowanie ośmiobiegowej skrzyni automatycznej nowej generacji, która cechuje się najwyższym w tej klasie komfortem zmiany biegów. Inteligentny system napędu na wszystkie koła z wektorowaniem momentu obrotowego zestawiono z zupełnie nowym, pięciowahaczowym tylnym zawieszeniem. Dwa sterowane elektronicznie sprzęgła wielotarczowe w systemie napędu zastępują tradycyjny mechanizm różnicowy w tylnej osi, zapewniając znacznie większą precyzję przekazywania mocy na każde z tylnych kół, niezależnie od rodzaju podłoża, w tym na nawierzchni szutrowej, mokrej, oblodzonej lub zaśnieżonej. Dzięki udoskonaleniu zawieszenia FlexRide, możemy w pełni decydować o parametrach pracy amortyzatorów, układu kierowniczego czy przepustnicy. „Drive Mode Control” zadecyduje o charakterystyce i działaniu zawieszenia adaptacyjnego. Jego zadaniem jest nieprzerwane analizowanie danych pochodzących z czujników w powiązaniu z ustawionymi parametrami, a także rozpoznawanie stylu jazdy danego kierowcy.



Podkreślając na każdym kroku zastosowanie wielu rozwiązań klasy Premium w nowej Insignii, Opel dąży do wprowadzenia nowej jakości w swojej gamie modelowej. Czy wypuszczając na rynek właśnie ten model, zacznie powoli rozpychać się wśród bardziej doświadczonych konkurentów?

Fot. Materiały prasowe General Motors

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz